Za oknem pada deszcz. Tak sobie pomyślałam:
" Niedługo kupię dużo książek i będę je czytać. Wieczorami pójdę sobie do kina, a nocami będę słuchał deszczu spadającego na miasto. I tak będzie aż do wiosny. I aż do wiosny nie będę do nikogo mówił o miłości.”
Hłasko
To dobry plan.
z głową w chmurach ...
„Pod kopułą w mojej głowie śmiercionośna jest maszyna, co skanuje wszystko wkoło, choć czasami się zacina... Zwoje ma poprzepalane od nadmiaru informacji. Myśli moje samoistnie dążą do ejakulacji... „
czwartek, 15 stycznia 2015
czwartek, 8 stycznia 2015
poniedziałek, 5 stycznia 2015
piękna noc...
... księżyc w pełni i pełno gwiazd...
W sam raz na to, aby tu wrócić. Idealnie.
Dużo się stało.
Pisałam o tym w głowie. Nie umiałam tutaj.
Ale dziś pomyślałam, że chcę wrócić. Do was. Do tych kilku czytelników.
I dla mnie - przelewanie myśli, uczuć, zdarzeń na słowo pisane pomaga.
Mam też od tego przyjaciół. Są cudowni. Słuchają, starają się zrozumieć, pomagają.
Są najważniejsi.
Zaczął się nowy rok.
Chciałabym, aby był lepszy, niż ten miniony. Zdałam sobie też sprawę z tego, że to, czy rzeczywiście będzie, zależy tylko ode mnie. Dlatego zamiast listy postanowień typu: schudnę, rzucę palenie, zacznę ćwiczyć, zdrowo jeść, itp. postawiłam na jedno - nie poddawać się! Mimo wszystko. Mimo tego, że nie wyszło, że ktoś krytykuje, że ktoś nie chce... Walczyć. I do końca wierzyć, że to będzie dobry rok. Nawet jeśli będę musiała na to poczekać 364 dni ... :)
Będziecie ze mną?
W sam raz na to, aby tu wrócić. Idealnie.
Dużo się stało.
Pisałam o tym w głowie. Nie umiałam tutaj.
Ale dziś pomyślałam, że chcę wrócić. Do was. Do tych kilku czytelników.
I dla mnie - przelewanie myśli, uczuć, zdarzeń na słowo pisane pomaga.
Mam też od tego przyjaciół. Są cudowni. Słuchają, starają się zrozumieć, pomagają.
Są najważniejsi.
Zaczął się nowy rok.
Chciałabym, aby był lepszy, niż ten miniony. Zdałam sobie też sprawę z tego, że to, czy rzeczywiście będzie, zależy tylko ode mnie. Dlatego zamiast listy postanowień typu: schudnę, rzucę palenie, zacznę ćwiczyć, zdrowo jeść, itp. postawiłam na jedno - nie poddawać się! Mimo wszystko. Mimo tego, że nie wyszło, że ktoś krytykuje, że ktoś nie chce... Walczyć. I do końca wierzyć, że to będzie dobry rok. Nawet jeśli będę musiała na to poczekać 364 dni ... :)
Będziecie ze mną?
poniedziałek, 28 lipca 2014
czwartek, 3 lipca 2014
czwartek, 24 kwietnia 2014
nie wstydzę się
"Nie wstydźcie się łez
Nie wstydźcie się łez młodości poeci.
Zachwycajcie się księżycem
Nocą księżycową
Czystą miłością i pieniem słowika.
Nocą księżycową
Czystą miłością i pieniem słowika.
Nie bójcie się wniebowzięcia
Sięgajcie po gwiazdę
Porównujcie oczy do gwiazd.
Sięgajcie po gwiazdę
Porównujcie oczy do gwiazd.
Wzruszajcie się pierwiosnkiem
Pomarańczowym motylem
Wschodem i zachodem słońca.
Pomarańczowym motylem
Wschodem i zachodem słońca.
Sypcie groch łagodnym gołębiom
Obserwujcie z uśmiechem
Psy kwiaty nosorożce i lokomotywy.
Obserwujcie z uśmiechem
Psy kwiaty nosorożce i lokomotywy.
Rozmawiajcie o ideałach
Deklamujcie odę do młodości
Ufajcie obcemu przechodniowi.
Deklamujcie odę do młodości
Ufajcie obcemu przechodniowi.
Naiwni uwierzycie w piękno
Wzruszeni uwierzycie w człowieka.
Wzruszeni uwierzycie w człowieka.
Nie wstydźcie się łez
Nie wstydźcie się łez młodzi poeci".
Nie wstydźcie się łez młodzi poeci".
Tadeusz Różewicz "Oczyszczenie"
wtorek, 22 kwietnia 2014
powroty...
O północy na moim osiedlu słychać śpiew ptaków.
Schabowy od mamusi i wino na balkonie smakują wybornie.
Kot tuli się na kolanach.
Słucham. Przyglądam się. Uwrażliwiam każdy zmysł na nowo.
W takich momentach chce się zaczynać wszystko od nowa...
Wiosna uderza do głowy, świat się zazielenił, w głowie kręci się od nowych zapachów, kolorów, ciepłych powiewów wiatru.
Za mną trudy czas...
Dużo rozczarowań, płytkich i powierzchownym znajomości, poszukiwań po omacku.
Wszystko rozmyte, jakby za szkłem. Brakuje głębi, spójności, znaczenia.
Przede mną nowy czas...
Słucham. Przyglądam się. Uwrażliwiam każdy zmysł na nowo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)